Bywało, że drogie wełniane ubrania wniesione w wianie kobiety nosiły przez większą część życia. Niektóre bogate gospodynie nawet co rok sprawiały sobie nową zapaskę czy spencerek. Zmianę mody dyktowały zawsze kobiety, przede wszystkim panny na wydaniu i to niezależnie od poziomu zamożności rodziców.
Księżacy Łowiccy zaczęli ubierać się w odzież z przewagą tkanin pasiastych w latach dwudziestych - trzydziestych XIX wieku. Do ostatniej ćwierci tego stulecia dominowało w nich tło ciemnoczerwone, na którym znajdują się pionowe układy pasków. Najstarsze spódnice i zapaski posiadają pojedyncze wąskie prążki czarne lub białe. Nieco późniejsze zestawienie pasków wzbogacone zostało o barwy: zieloną, żółtą, granatową i bordo.
Ułożone symetrycznie prążki powtarzają się rytmicznie na jednobarwnym tle, zarówno na tkaninach przeznaczonych na zapaskę, spódnicę, gorset czy portki. Pod koniec XIX wieku tło czerwone ustępuje barwie pomarańczowej, a w kolorystyce pasków pojawiają się wszystkie kolory tęczy.
W okresie międzywojennym zaczynają dominować barwy zimne: głównie granat i zieleń. Na przeważającym obszarze dawnego Księstwa Łowickiego jednolity kolor tła pasiaków zostaje utrzymany tylko w zapaskach. Zaczyna obowiązywać moda na tak zwane "kiecki kołowate", w których układy wielobarwnych pasków przedzielane są szerokimi polami w różnych kolorach.Sposób ubierania się mieszkańców wsi, podobnie jak miast, dworów i pałaców ulegał zmianom. Po pewnym czasie strój odświętny, gdy trochę się zniszczył i wypłowiał, stawał się ubraniem codziennym. Najczęściej nowa sukmana, lejbik, samodziałowe portki, musiały wystarczyć na kilka lat a buty z cholewami nawet na kilkanaście.
Bywało, że drogie wełniane ubrania wniesione w wianie kobiety nosiły przez większą część życia. Niektóre bogate gospodynie nawet co rok sprawiały sobie nową zapaskę czy spencerek. Zmianę mody dyktowały zawsze kobiety, przede wszystkim panny na wydaniu i to niezależnie od poziomu zamożności rodziców.



Przede wszystkim - masz niezwykle oryginalnego bloga! Już daawno się z czymś takim nie spotkałam. Pełno wokół blogów kosmetycznych. ciuchowych, opowiadań, czasem książkowych/ filmowych, ale opisywanie miasta, które się dobrze zna, do tego polskiego, to naprawdę rzadkość i za to Cię podziwiam i daję wielkiego plusa :)
OdpowiedzUsuńSama notka również bardzo ciekawa i pomysłowa, teraz stroje tradycyjne dla wielu są żałosne i ludzie się wręcz ich wstydzą, a niesłusznie.
Pozdrawiam!
Zapraszam: konie-filmy-ksiazki.blogspot.com
Ciekawy blog , ale czy będziesz miała non stop o czym pisać ?
OdpowiedzUsuńAle ogółem ciekawy pomysł ^^
Bardzo fajny i oryginalny pomysł! Musisz naprawdę dobrze znać to miasto;*
OdpowiedzUsuńhttp://allylifestyle.blogspot.com/ Zapraszam do mnie ;*
Będę miała o czym pisać bo jest naprawdę dużo do opowiadania o tym mieście...
OdpowiedzUsuń